czwartek, 13 grudnia 2012

~Rozdział 5

Rano obudziły mnie czyjeś kroki w pokoju. Wychyliłam głowę i zobaczyłam Harrego z tacą na której było śniadanie
-To dla mnie?-zapytałam zdziwiona i tym samym zadowolona
-Oczywiście, kochanie.-Powiedział słodko podając mi jedzenie. Wspólnie zjedliśmy śniadanie, później każdy z nas osobno siedział w swoim pokoju. "Odpoczywaliśmy od siebie". Weszłam na Twittera zobaczyłam że dużo osób mnie follownęło byłam zaszokowana dlaczego? W końcu jestem normalną dziewczyną jak większość tutaj. Zobaczyłam również mnóstwo tweetów skierowanych do mnie np. "Więc nowa dziewczyna Harrego,tak? " Więc chodzi o to że Ja i Harry, no ciekawe. Weszłam na profil chłopaka i wszystko w jednej sekundzie stało się jasne. Harry wszystkim ogłosił ze jest ze mną w związku, bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ mam pewność że nie wstydzi się mnie. Tweety Harrego brzmiały tak:

"Od początku się w tobie zakochałem @Patricia_Official "
"Jesteś moim życiem @Patricia_Official"

Czytając wszystkie te wypowiedzi na twarzy ukazał mi się uśmiech. Zobaczyłam też tweety chłopaków do Harrego

"No gratulacje stary. Szybko ci to poszło! " -Zayn
"Pozazdrościć. Szczęścia i wytrwałości" -Louis
"Wspaniale! Powodzenia" -Liam
"No no. Widać że te wakacje ci służą." -Niall

Po przeczytaniu tych wypowiedzi uśmiech jeszcze raz powrócił na moją twarz. W sercu zrobiło mi się tak ciepło jak nigdy. W końcu ktoś mnie naprawdę kocha. Wylogowałam się z Twittera i zalogowałam na kolejny portal Facebook. W mgnieniu oka miałam mnóstwo powiadomień i wiadomości, żadnej z tych rzeczy nie czytałam ani nie oglądałam nie miałam ani czasu ani ochoty. W sumie to czas miałam no ale chęci brak...pewnie i tak większość mnie zjechała. Nie chciałam się tym przejmować dlatego zostawiłam to w spokoju. Po chwili ukazało mi się okno czatu z moim byłym Maxem
Patricia: Czego?
Max: Może tak milej. Jak tam ten twój nowy chłopaczek Harry?
Patrcicia: Dobrze. Ale nie powinno cię to obchodzić.
Max: Niech on sobie uważa, bo obiję mu tego jego śliczną twarz.
Patrcicia: Co zazdrosny? Uważaj co ja ci tej twojej brzydkiej mordki nie obije.Spadaj!
Zakończyłam rozmowę. Szczerze mówiąc trochę się przestraszyłam tych gróźb co do Harrego wiem że Max jest zdolny do wszystkiego. Na razie postanowiłam nie mówić o niczym  chłopakowi aby go nie martwić, pewnie on sam by wtedy miał ochotę obić Maxa. Po chwili wyłączyła laptopa i zeszłam na dół. W salonie siedziała mama i czytała jakąś książkę lekarską jak zawsze.
-Cześć-Powiedziałam krótko siadając obok niej
-Hey. Musimy sobie porozmawiać wszyscy razem z Harrym.-Powiedziałam poważnie kobieta
-No dobra, ale to teraz ? -zapytałam zaciekawiona o czym tak mama chciała z nami porozmawiać.
-Tak. Teraz. Zawołaj Harrego.
-Dobrze.
Poszłam na górę tak jak mnie o to prosiła mama zapukałam do pokoju chłopaka usłyszałam krótkie
-Proszę.-i weszłam. Harry siedział  właśnie na Twitterze.
-Sorki że przepraszam ale moja mama chce z nami pogadać.-Powiedziałam z delikatnym uśmiechem
-A o czym? -zapytał
-Nie wiem dlatego chodź. -Powiedziałam a chłopak no moją prośbę zszedł ze mną na dół. Wszyscy razem usiedliśmy na kanapie mama odłożyła czytaną książkę i zaczęła rozmowę
Mama: Macie mi coś do powiedzenia?
Harry: Ładnie Pani w tej bluzce.
Patrcica: Haha, raczej nie a o co chodzi?
Mama: Dziękuję Harry. Chodzi o to że w całym internecie huczy od nowej ukochanej Harrego Stylesa, Patrici.
Harry: A no tak...jesteśmy razem od wczoraj.
Patrciai: To prawda. Mamo my się kochamy -Powiedziałam chwytając dłoń chłopaka bałam się trochę że mama nie zaakceptuje nas.
Mama: Rozumiem was, ale dlaczego tego mi nie powiedzieliście?
Patricia: Bo ...nie byliśmy pewni czy to w ogóle wypali ale ....
Harry: Teraz wiem w stu procentach że to wypali-Powiedział muskając moje usta Harry. Dokończyliśmy jeszcze rozmowę, rodzicielka wypytywała nas o to jak widzimy naszą przyszłość. Harry miał wszystko dokładnie zaplanowane co oznacza że chce ze mną związać się na dłużej.

Od Autorki: Więc jest 5 rozdział! Według mnie jest trochę słaby, ale ocenę zostawię wam. Pozdrawiam Wiktoria ;* 

1 komentarz: